Środa, 30 lipiec 2014
Niechlubny rekord, jeśli chodzi o liczbę wypadków, tym śmiertelnych, biją w tym sezonie Rysy. Turyści, często nieświadomi, niedoświadczeni i nieodpowiednio wyposażeni, chcą w czasie urlopu „zaliczyć” szczyt uważany za najwyższy wierzchołek Polski, nie zważając na brak odpowiedniego doświadczenia górskiego. Bywa, że wycieczka tym – jednym z najtrudniejszych szlaków w całych Tatrach – jest ich pierwszą górska eskapadą. Tym razem w rejonie Rysów zaginął turysta z Holandii.