Menu
- Artykuły
- Ludzie
- Szlaki
- Zobacz trasy narciarskie
- Profile
- Prywatyzacja PKL - opinie
- Olimpiada w Tatrach - opinie
- Konkursy
- Galeria zdjęć
- Filmy
- Pogoda
Współpraca
Zaloguj się
O Kasprowym
Kazimierz Przerwa Tetmajer
Dodano: Piątek, 8 luty 2008 / Ilość wyświetleń: 7765Z Kasprowego WierchuBrązowozłotym liściem błyszczą się skorusze
głęboko zagęstwionej Wierchcichej Dolinie;
wkoło gładkich uboczy olbrzymie pustynie,
Okryte przez pożółkłozłotej trawy plusze.
Wiatr. Huczą zamgławione nad wierchami głusze.
słońce ma blask ołowiu – wtem z południa płynie
biały, podarty obłok – rozwiał w chmur głębinie
olśniewających blasków pełne pióropusze.
W śnieżnomodro-ognistych barw fosfor się mieni,
pali się na powietrzu i jak szmat płomieni
wznosi się i zwisa wśród otchłani mglistej.
A od północy błękit krysztalno-przejrzysty.
Cud błękitu! W mgieł wpłynął sine fijolety
I objął w blask dalekich gór złociste grzbiety.