Po raz kolejny nie zawiedliście

Dodano: Poniedziałek, 26 kwiecień 2010 / Ilość wyświetleń: 3108Ok. 400 osób wzięło udział w mszy świętej w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, która odprawiona została w niedzielę na szczycie Kasprowego Wierchu. Po raz kolejny Przyjaciele Kasprowego Wierchu nie zawiedli.
Od 4 lat miłośnicy narciarstwa i Kasprowego Wierchu mszą świętą kończą sezon. Przybyli na nią narciarze, górale, turyści, przedstawiciele władz Zakopanego, Tatrzańskiego Parku Narodowego, TOPR, PKL, a także osoby, które wiele lat pracowały na starej kolejce, dawni wybitni alpejczycy. W pięknej scenerii i pełnym słońcu na szczycie, obok dzwonu, rozpoczęła się msza święta. Modlono się za ofiary ostatniej katastrofy, a także ze bliskich, którzy odeszli w ostatnich latach. Wspomniano także ratowników TOPR, którzy zginęli w ostatnich latach.
Mszę świętą odprawił Ojciec Tyberiusz, proboszcz parafii pod wezwaniem Św. Antoniego na Bystrem w Zakopanem. Pięknie zagrali górale z Janem Karpielem Bułecką na czele. Po mszy wykonano pamiątkowe zdjęcie wszystkich uczestników. To także tradycja spotkania. Następnie organizatorzy zaprosili wszystkich na poczęstunek na tarasie kolejki.
Inicjatorami spotkania byli Rafał Sonik i Marek Gajewski, którzy od kilku lat integrują środowisko Kasprowego Wierchu. Organizują spotkania dla Seniorów - dawnych narciarzy, pracowników kolejki, ludzi zasłużonych dla Tatr i Zakopanego. Gdy 2 lata temu starą kolejkę wymieniano na nową, kupili lin nośną z „babci – kolejki”. Pocięto ją na kilkaset kawałków. Te niezwykłe pamiątki otrzymują Ludzie Kasprowego. Podczas niedzielnego Spotkania rozdawano linę tym, którzy do tej pory pamiątki nie otrzymali.
Po południu goście przenieśli się do schroniska na Hali Kondratowej, gdzie odbyły się wspomnieniowe posiady. W tym małym schronisku systematycznie kilka razy w roku organizowane są Spotkania Ludzi Kasprowego Wierchu.
Wkrótce w galerii ukażą się zdjęcia.

(aga)