Menu

Współpraca

Zaloguj się

Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta w naszym serwisie, zarejestruj się już teraz.
Zapomniałeś hasło? Kliknij tutaj.

Aktualności

Rodzina i przyjaciele wspominali Jana Gąsienicę Ciaptaka

Dodano: Poniedziałek, 16 listopad 2009 / Ilość wyświetleń: 7421Barbara Grocholska Kurkowiak – dawna mistrzyni alpejskich tras, dwukrotna olimpijka, czyta swoje wspomnienia o Janie Gąsienicy Ciaptaku<br />To był wielki narciarz i indywidualista
Podczas posiadów zorganizowanych w bacówce Zofii Karpiel na Lipkach, rodzina i przyjaciele, w tym najlepsi alpejczycy sprzed lat, wspominali zmarłego niedawno Jana Gąsienicę Ciaptaka, mistrza narciarskiego.
- To spotkanie pokazuje, ile Jan miał przyjaciół. Bo nie tylko wyniki sportowe się liczą, nie tylko ślad nart, ale i ślad ludzki – mówił Wojciech Szatkowski, znawca historii narciarstwa z Muzeum Tatrzańskiego. – Jan był niesłychanie przystojnym facetem. Dziewczyny w kadrze za nim szalały. Artykuł o Janie Gąsienicy Ciaptaku zatytułowałem „Piękny jak Robert Bedford”. Drugim określeniem, który moim zdaniem znakomicie do niego pasuje, jest "genialny outsider". Trenował przeważnie sam, podpatrując najlepszych zawodników.
- Mówił to, co myślał – wspominał Jana Gąsienicę Ciaptaka jego syn Maciej.

Maciej Gąsienica Ciaptak (po prawej) - syn Jana, oraz Rafał Sonik, inicjator spotkania


- Żarty z Jaśkiem... Niektóre były ostre, nie każdy wytrzymywał – wspominała Barbara Grocholska Kurkowiak, jedna z najlepszych polskich alpejek, dwukrotna olimpijka. – Mówił mi, że startować można tylko w pełni formy. „Basiu, jak cię palec boli – nie startuj” – tak mówił. To był indywidualista. Przed nikim karku nie zginał. Lubił uczyć i brać młodych w opiekę.
Andrzej Bachleda Curuś „Ałuś”: - Jeśli mogłem osiągnąć jakieś wyniki w narciarstwie, to dzięki poprzedniemu pokoleniu, którego gwiazdą był Jan Gąsienica Ciaptak.

Wnuczka Jana Gąsienicy Ciaptaka. Dziadek organizował mi czas po szkole. Zabierał na narty, na basen, korty tenisowe


Wnuczka Jana Gąsienicy Ciaptaka: - Dziadek organizował mi czas po szkole. Zabierał na narty, na basesn, korty tenisowe...
Jana Gąsienicę Ciaptaka wspominali także m.in. jego Kuzynka, oraz dawni mistrzowie i mistrzynie śnieżnych tras, m.in. Zofia Gluzińska, Stanisław Karpiel, Jan Jasiewicz, Mieczysław Król Łęgowski – kolekcjoner nart.

Zofia Gluzińska, dawna znakomita alpejka wspomina...


Spotkanie odbyło się z inicjatywy Rafała Sonika, integrującego środowisko ludzi związanych z Kasprowym Wierchem, organizatora spotkań Ludzi Kasprowego Wierchu.

Wojciech Szatkowski odczytuje wspomnienia o Janie Gąsienicy Ciaptaku

(aga)